Dzień Kobiet Bez Szpagatu

Zrozumiałam, że nie rozumiałam tego święta. Zawsze czułam lekkie zażenowanie i opór. Mój dzień, a ja nie wiedziałam co z nim zrobić… I już wiem.

Dzień Kobiet to czas kiedy mamy scenę dla siebie. Świat na nas patrzy ze szczególną uważnością. Panowie milczą, założyli krawaty, uśmiechają się. I co? Mają klaskać od rana?

Z szacunku do samych siebie nie oczekujmy oklasków za własną próżność, nie wypatrujmy kwiatów, ktore nas symbolicznie docenią, a co gorsza wyznaczą naszą wartość. Nasza wartość jest proporcjonalna do tego, jaką wartość otrzymuje od nas swiat.

Mamy dla siebie scenę, wykorzystajmy ją. Pokażmy co w nas najpiękniejsze, podzielmy się dziś swoją mocą kobiecą, dajmy widowni wartość i jakość. Naszym mężczyznom, innym kobietom, ziemi, światu. To co w nas, z nas, o nas kobietach najważniejsze. Niech to bedzie Dzień Kobiet w dzieleniu się, a nie trwaniu w oczekiwaniu.

Zrobiłabym szpagat, ale przecież już go widzieliście. Podzielę się więc swoją Teorią Dzielenia Się. Smacznego.

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s