Pod koniec mrocznego dnia zadzwonił nieznany numer telefonu z USA i padło zaskakujące PYTANIE…. Po nieprzespanej nocy, rozpoczęłam dzień pt. „nie ma nadziei”. Rzadkość to u mnie ostatnio, bo królują radość, entuzjazm i wysoki poziom pozytywnych wibracji. A jednak pojawił się taki nastrój i nie potrafiłam dopatrzyć się w niczym sensu. Tak myślałam jeszcze rano….
Tag: bez oczekiwań
Stroszenie piór, brief, czy oswajanie?
Oswajanie się z drugim człowiekiem to trudny i stresujący czas. Nieraz bywa nudny, żmudny i wymaga rzemieślniczej cierpliwości, by dać się poznać od podstaw tworzących nasze jakości, po niuanse tworzące naszą niezwykłość. Trzeba opowiadać historie, które już tyle razy mówiliśmy, przygryzać język, żeby nie powiedzieć „E”, bo przecież ktoś dopiero odkrył „A” i nie zrozumie…