Każdy posiłek jest jak przedstawienie

Każdy posiłek jest jak przedstawienie. Czasem to krótki uliczny performance, kiedy chwytasz Pad Thaia od ulicznego sprzedawcy w Bangkoku. Czasem to wyrafinowana opera w kilku aktach, gdy delektujesz się pięciodaniowym menu degustacyjnym u Amaro, w Nolicie czy fancy neobistro w Paryżu. Przekrój literacki z półki kuchennej Innym razem to kiepska tragikomedia w hipsterskiej quasirestauracji, albo…