niesamowicie podoba mi się Twój pomysł „6 sekund”! Szukałam w sieci autentyczności w czystej postaci. Czy jest coś bardziej autentycznego niż myśl, której świadomość nie zdążyła ujarzmić, tuż po przebudzeniu? Rewelacja!
Zresztą nawet jeżeli uznać, że nie chodzi o przebudzenie dosłowne, a przejrzenie na oczy… ten moment, szok, w którym przez ułamek sekundy zrozumie się coś ważnego, zanim za chwilę myśl ucieknie na zawsze, jest równie cudowny i prawdziwy.
Także ode mnie ogromny plus, będę przychodziła częściej, aby poświęcić swoje sześć sekund Twoim sześciu sekundom.
niesamowicie podoba mi się Twój pomysł „6 sekund”! Szukałam w sieci autentyczności w czystej postaci. Czy jest coś bardziej autentycznego niż myśl, której świadomość nie zdążyła ujarzmić, tuż po przebudzeniu? Rewelacja!
Zresztą nawet jeżeli uznać, że nie chodzi o przebudzenie dosłowne, a przejrzenie na oczy… ten moment, szok, w którym przez ułamek sekundy zrozumie się coś ważnego, zanim za chwilę myśl ucieknie na zawsze, jest równie cudowny i prawdziwy.
Także ode mnie ogromny plus, będę przychodziła częściej, aby poświęcić swoje sześć sekund Twoim sześciu sekundom.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję Ciorok 🙂
Myśl trzeba złapać jak tygrysa za ogon, zanim ucieknie.
Zapraszam ciepło.
PolubieniePolubienie